Cała magia kolażu polega na tym, że papier ma swoją historię. Za nią kryją się ludzie, dzieła a to ma dla mnie ogromne znaczenie. To są przedmioty, które podróżowały, ludzie trzymali je na kominku, w szafce. Różne elementy razem połączone tworzą nową historię. Czasami dwa różne elementy dzieli nawet 50 lat, a połączone razem tworzą harmonię.

Autor: Jan Dziaczkowski
Źródło: Ewa Gorządek, Jan Dziaczkowski, Culture.pl, lipiec 2010

Bio

Marlena Machnio – polska współczesna artystka zajmująca się kolażem. Główne motywy pojawiające się na jej pracach to: modelki, ekskluzywne wnętrza z journali, archiwalne fotografie oraz motywy zaczerpnięte z popkultury.

Marlena Machnio od początku tworzyła pełne wrażliwości kompozycje (Deep dark soul, Colours of passing year, Haute Couture), które zaowocowały współpracą artystki z hiszpańskim fotografem Ivanem Clemente oraz założycielką amerykańskiej marki Vido, Umaimah Mendhro. Szczególnie osobisty charakter noszą prace wykonane w latach 2017-2018 m.in. Out of color, Revolution czy And You, What would You do for love (2018).

Artystka czerpie inspiracje z licznych podróży po najważniejszych stolicach mody takich jak Paryż czy Berlin. Na jej prace składają się materiały z bardzo różnych i często odległych części Europy.

Credo

Moja działalność twórcza opiera się na potrzebie łączenia mody ze sztuką. Nie wyobrażam sobie życia bez przeglądania pięknie zaprojektowanych magazynów pachnących farbą drukarską. To one inspirują mnie zarówno pod względem treści wizualnych jak i struktury papieru. Świadomie wykorzystuję sposób wycinania elementów i to właśnie kształtuje moje surrealistyczne kolaże.

Nieustanne poszukiwania inspiracji sprawiły, że coraz częściej wykorzystuję także strony książek, obrazy z Internetu czy starocie odnalezione na pchlich targach. Dbam o to, aby sukcesywnie zwiększać format i jeszcze bardziej różnicować swoje prace. Materiały, na których bazuję, pochodzą również z paryskich butików i galerii sztuki. Mój proces twórczy czerpie z regularnych – bo corocznych – odwiedzin tego francuskiego miasta. Podróż traktuję jako moment oddechu, spotkań z przyjaciółmi i pretekst do zapoznania się z najnowszymi trendami. Odczuwam ogromną przyjemność z obcowania z wybitnymi dziełami sztuki.